Gabinet Romana

Pan Roman miał do dyspozycji wnętrze o pow. niespełna 8,5 m2 i życzenie, by mieścić tam gabinet z miejscem na wieczorne oglądanie TV.

Do wykorzystania było regulowane biurko i duży telewizor, na podłodze parkiet, także drzwi miały zostać obecne. We wnętrzu miała znaleźć się kanapa – najlepiej rozkładana, z możliwością przenocowania gości (dużo funkcji jak na taki niewielki metraż!). Klient oczekiwał także sporej ilości miejsca do przechowywania – zarówno swoich dokumentów jak i dziecięcych gier. Wnętrze jest mocno nasłonecznione, stąd potrzeba zaciemnienia.

Kolorystyka miała być stonowana i neutralna, mile widziana zieleń. Rośliny – ale poza zasięgiem dzieci.

W pierwszej wersji gabinetu zaproponowałam ustawienie biurka na wprost drzwi – pod oknem. Telewizor na lewo od drzwi, nad komodą. Kanapa – na przeciwległej ścianie. Szafki wiszące (w większości zamknięte + otwarte półki) – nad kanapą, a nad telewizorem – rośliny. Kolorystyka: ściany zielone, meble i dodatki białe i piaskowe, do tego lekki akcent czerni i ciepłego drewna.

W drugiej wersji – tej ostatecznie wybranej przez Klienta – strefy pracy i relaksu zostały od siebie wyraźni oddzielone (w przeciwieństwie do poprzedniego układu, w którym były na siebie otwarte). Na ściany wybrałam jasny beż – by nadać wnętrzu ciepłego charakteru a jednocześnie je rozjaśnić. Zieleń zagościła na części mebli i zasłonach. Pozostałe meble w bieli (dla rozjaśnienia) i jasnym drewnie (drewno zawsze dodaje ciepła i przytulności).

Koszt wyposażenia: 7500 zł (VI 2024 r.)

Wróć do portfolio