Guzmania – już sama nazwa brzmi ciekawie… Mi kojarzy się ze starym, szlacheckim kobiecym imieniem 😄 I coś w tym chyba jest, bo roślina jest piękna ale i wymagająca*:
- wymaga wysokiej wilgotności powietrza, raz dziennie należy ją spryskiwać miękką wodą, ale w taki sposób, by nie moczyć kwiatów,
- jest ciepłolubna – latem wymaga temp. 18-24oC (nie więcej niż 27!), zimą 15-18o,
- wymaga słonecznego stanowiska (inaczej kwiaty szybko więdną), ale nie może być bezpośrednio nasłoneczniona,
- podłoże musi być lekkie,
- podlewanie – przez spryskiwanie podłoża i liści, 2-3 razy w tygodniu, zimą – raz w tygodniu.
Guzmania jest efektowną rośliną – jej liście układają się w rozetę i u szczytu pięknie się wybarwiają, tworząc szyszkowaty kwiatostan (nie jest to kwiat, a przekształcone liście zwane podkwiatkami, właściwe kwiaty są drobne). Kwiatostan może utrzymywać się do kilku miesięcy, więc spokojnie można kupić kwitnący egzemplarz i cieszyć się jego widokiem 😍
Należy do roślin oczyszczających powietrze, dla zwierząt nie jest trująca, nie znalazłam niestety informacji czy dla ludzi również jest bezpieczna 🙁
Ciekawostka: guzmania (tak jak bilbergia) należy do rodziny ananasowatych 🍍i podobnie jak inne rośliny z tej rodziny, obumiera po wydaniu kwiatu.
* W źródłach, z których korzystałam piszą, że guzmania nie jest trudna w uprawie, dla mnie jednak jej wymagania są dość kapryśne, dlatego subiektywnie oceniłam ją jako wymagającą.
Więcej informacji na temat guzmanii znajdziesz tu i tu.
Pamiętaj, że seria „Zielono mi” nie jest pełnym poradnikiem uprawy roślin.
Zanim zdecydujesz się na roślinę, poczytaj więcej o jej wymaganiach 😉