Cześć! Witam Was serdecznie w trzecim już dniu Nowego Roku! 🥰
Dla mnie zaczyna się on wznowieniem działalności i powrotem do pracy, czyli całkiem zacnie.
A gdybym miała podsumować miniony rok… Nie, nie będę go podsumowywać. Prawdę mówiąc cieszę się, że już się skończył. Może nie był jakiś tragiczny, ale do najlepszych też nie należał, także (a może przede wszystkim) zawodowo. Dlatego z nadzieją zerkam w 2024 i ufam, że będzie lepszy.
I Wam również życzę tego, by Nowy Rok był jak najlepszy, jak najbardziej łaskawy i pozytywny ❤️
P.S. Jeśli chodzi o 2023 r., to przynajmniej zakończył się miło i ciekawie: wracając w niedzielę z kościoła natknęłam się na „niewielki” badylek 😂 No nie mogłam się oprzeć, musiałam go zabrać! I nie wiem, co było zabawniejsze – widok mnie idącej z tym badylkiem, czy miny mijających mnie ludzi 🤔😅
Jeszcze raz – trzymajcie się ciepło i radośnie!